Gwiazdy

Krzysztof Antkowiak: nie da się być i muzykiem, i celebrytą

Krzysztof Antkowiak: nie da się być i muzykiem, i celebrytą
Krzysztof Antkowiak przyznaje, że nigdy nie zależało mu na sławie ani statusie celebryty. Wokalista pojawił się na polskiej scenie muzycznej 26 lat temu, kiedy zdobył popularność hitem „Zakazany owoc”. Od tego czasu wiele osób zastanawiało się, dlaczego wokalista zniknął z show-biznesu. Antkowiak cały czas zajmował się muzyką, ale nie chciał być na pierwszych stronach

Data publikacji: 2014-04-01 , 07:10
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Krzysztof Antkowiak: nie da się być i muzykiem, i celebrytą
Kategoria: Gwiazdy

Krzysztof Antkowiak przyznaje, że nigdy nie zależało mu na sławie ani statusie celebryty. Wokalista pojawił się na polskiej scenie muzycznej 26 lat temu, kiedy zdobył popularność hitem „Zakazany owoc”. Od tego czasu wiele osób zastanawiało się, dlaczego wokalista zniknął z show-biznesu. Antkowiak cały czas zajmował się muzyką, ale nie chciał być na pierwszych stronach gazet.
Krzysztof Antkowiak: nie da się być i muzykiem, i celebrytą Gwiazdy Krzysztof Antkowiak przyznaje, że nigdy nie zależało mu na sławie ani statusie celebryty. Wokalista pojawił się na polskiej scenie muzycznej 26 lat temu, kiedy zdobył popularność hitem „Zakazany owoc”. Od tego czasu wiele osób zastanawiało się, dlaczego wokalista zniknął z show-biznesu. Antkowiak cały czas zajmował się muzyką, ale nie chciał być na pierwszych stronach gazet.

Krzysztof Antkowiak przyznaje, że nigdy nie zależało mu na sławie ani statusie celebryty. Wokalista pojawił się na polskiej scenie muzycznej 26 lat temu, kiedy zdobył popularność hitem „Zakazany owoc”. Od tego czasu wiele osób zastanawiało się, dlaczego wokalista zniknął z show-biznesu. Antkowiak cały czas zajmował się muzyką, ale nie chciał być na pierwszych stronach gazet.

Antkowiak jako nastolatek zaśpiewał piosenkę „Zakazany owoc” z testem Jacka Cygana i muzyką Krzesimira Dębskiego i zdobył tym utworem natychmiastową popularność. Mimo świetnego wejścia w show-biznes, wokalista po krótkim czasie zniknął ze sceny. Później zaistniał medialnie zaledwie kilka razy, mi.in. w duecie z Edytą Górniak, z którą nagrał piosenkę „Pada śnieg”, a także w filmie „Młode wilki 1/2”.  Jak tłumaczy, zaistnienie w show-biznesie nigdy nie było jego planem.

– Wycofałem się w wieku 17 lat ze sceny świadomie, żeby po prostu zdać maturę. Ten kawałek („Zakazany owoc” przyp. red.) ma 26 lat, więc sporo czasu minęło, a ja cały czas się zajmuję muzyką. Nigdy nie dbałem o to, żeby być postacią medialną i mówić o tym, co jest u mnie w kuchni, albo jak ma na imię mój pies, nigdy mnie to nie kręciło – tłumaczy Krzysztof Antkowiak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Antkowiak przez lata brał udział w wielu projektach, pracował jako pianista w piano barach, wyjeżdżał za granicę. Wciąż zajmował się muzyką i choć jego ścieżka kariery była bardzo kręta, nigdy nie zdecydował się zostać celebrytą. Zdaniem wokalisty muzyka i „celebryctwo” nie idą w parze. Jest wielu twórców, którzy udzielają bardzo mało wywiadów, ale cały czas grają koncerty i są obecni w świecie muzyki, a pokazywanie się na ściance nie jest im po prostu potrzebne.

A to już wiesz?  Marcelina Zawadzka: moja suczka Abi uczy mnie asertywności, której w życiu często mi brakuje

–  Myślę, że to jest tak, że albo się w życiu zajmujesz jednym, albo drugim. Jeżeli się zajmujesz muzyką, to tworzysz muzykę. Jeżeli się zajmujesz celebryctwem, to się zajmujesz celebryctwem. To są dwie zupełnie inne drogi. Żeby być celebrytą, trzeba to lubić, trzeba tego chcieć  – mówi muzyk.

Obecnie Krzysztof Antkowiak występuje solowo oraz współtworzy duet muzyczny Simplefields, który pracuje nad wydaniem pierwszej płyty.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Krzysztof Antkowiak: nie da się być i muzykiem, i celebrytą Gwiazdy Krzysztof Antkowiak przyznaje, że nigdy nie zależało mu na sławie ani statusie celebryty. Wokalista pojawił się na polskiej scenie muzycznej 26 lat temu, kiedy zdobył popularność hitem „Zakazany owoc”. Od tego czasu wiele osób zastanawiało się, dlaczego wokalista zniknął z show-biznesu. Antkowiak cały czas zajmował się muzyką, ale nie chciał być na pierwszych stronach gazet.
Hashtagi: #Gwiazdy

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy