LIFESTYLE Zwierzęta

Hej sokoły! 5 sposobów na ochronę miast przed gołębiami

Hej sokoły! 5 sposobów na ochronę miast przed gołębiami
Ptaki w sezonie letnim wyraźniej niż w innych porach roku zaznaczają swoją obecność w miastach. Dlatego też włodarze stosują rozmaite systemy w celu odstraszenia tych zwierząt i poprawiania tym samym komfortu życia

Data publikacji: 2018-08-31
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Hej sokoły! 5 sposobów na ochronę miast przed gołębiami
Kategoria: LIFESTYLE, Zwierzęta

Ptaki w sezonie letnim wyraźniej niż w innych porach roku zaznaczają swoją obecność w miastach. Dlatego też włodarze stosują rozmaite systemy w celu odstraszenia tych zwierząt i poprawiania tym samym komfortu życia mieszkańców.

Hej sokoły! 5 sposobów na ochronę miast przed gołębiami LIFESTYLE, Zwierzęta - Ptaki w sezonie letnim wyraźniej niż w innych porach roku zaznaczają swoją obecność w miastach. Dlatego też włodarze stosują rozmaite systemy w celu odstraszenia tych zwierząt i poprawiania tym samym komfortu życia mieszkańców.

Ptaki w sezonie letnim wyraźniej niż w innych porach roku zaznaczają swoją obecność w miastach. Dlatego też włodarze stosują rozmaite systemy w celu odstraszenia tych zwierząt i poprawiania tym samym komfortu życia mieszkańców. Repelenty mechaniczne czy naklejki w kształcie drapieżnych ptaków to tylko niektóre z wykorzystywanych środków.

Ptaki tak dobrze zadomowiły się w przestrzeni miejskiej, że powstały nawet gatunki występujące tylko na terenach zurbanizowanych, jak np. gołąb miejski, którego łacińska nazwa to „Columba livia forma urbana”. Liczebność tego gatunku jest bardzo wysoka – szacuje się, że we Wrocławiu żyje ok. 80 tys. tych ptaków, natomiast w Warszawie ta liczba może sięgać nawet 120 tys. osobników. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest niekontrolowane dokarmianie tych zwierząt przez ludzi oraz łatwa dostępność miejsc lęgowych w postaci zakamarków budynków mieszkalnych. Tak duża liczba ptactwa w miastach nie jest obojętna dla mieszkańców, dlatego władze miast korzystają z różnych systemów, mających ograniczyć ich populację. Jak miasta radzą sobie z ptakami?

1. Nie radzą sobie

Część polskich miast, szczególnie tych mniejszych, nie przewiduje w swojej strategii rozwoju działań mających na celu zabezpieczenie przestrzeni publicznej. Oznacza to, że bez ochrony pozostają zabytki, dworce, urzędy, przystanki oraz inne elementy miejskiej infrastruktury. Brak odpowiednich zabezpieczeń i odstraszaczy może prowadzić do niekontrolowanego rozrostu populacji ptaków, szczególnie gołębi, których odchody nie tylko niszczą i brudzą elewacje, chodniki i parapety, ale też stanowią zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Co więcej – cierpią na tym też same ptaki. – Ostatnio bardzo dużo mówi się o mieszkańcach, którzy pod wpływem emocji postanowili wziąć sprawy nadmiernej liczby ptaków w swojej okolicy „we własne ręce”. Znane są przypadki strzelania do tych zwierząt z wiatrówki, rozsypywania trutki oraz innych form znęcania się i zabijania gołębi. Są to praktyki naganne i, co więcej, grożą za nie wysokie kary – mówi Paweł Ćwierzyński z BirdSystem, firmy zajmującej się profesjonalnym odstraszaniem ptaków miejskich.

A to już wiesz?  Ułożenie psów ze schroniska nie różni się od szkolenia psów z hodowli. Niektórzy właściciele oczekują nadmiernej wdzięczności od psów adoptowanych

2. Sokoły

Choć mieszkańcy często nie zdają sobie z tego sprawy, sokoły pełnią bardzo ważną rolę w zabezpieczaniu przed ptakami, szczególnie, jeżeli chodzi o ochronę wybranych, dużych połaci gruntu. Specjalnie wytrenowane zwierzęta zobaczyć można nad terenami lotnisk (gdzie zapobiegają zderzeniom ptaków i samolotów), a także nad stadionami, terenami imprez masowych czy obiektami wojskowymi. Wykorzystanie sokoła jest rozwiązaniem niezwykle skutecznym, ale również posiadającym swoje ograniczenia. Przede wszystkim pojedyncze zwierzę ma ograniczony obszar polowania, więc nie mogłoby ochraniać całego miasta. Ponadto, usługi sokolników nie należą do tanich – roczny kontrakt z jednym profesjonalistą może kosztować miasto nawet 100 tys. zł.

3. Kolce

Repelenty mechaniczne, czyli tzw. „kolce”, to najczęściej stosowany w przestrzeni miejskiej sposób odstraszania niechcianych, skrzydlatych gości. Instalacje tego typu wyróżniają się wysoką skutecznością i niską ceną (od kilku do kilkunastu złotych za metr bieżący), dzięki czemu są powszechnie stosowane w całej Europie. – Instalacje szpilkowe z racji na swoją wszechstronność są wykorzystywane zarówno przez włodarzy miast do ochrony budynków użyteczności publicznej, jak i przez mieszkańców do zabezpieczenia np. balkonów. Na popularność tego typu odstraszaczy wpływa fakt, że repelenty są bezpieczne dla ptaków, co potwierdzają środowiska naukowe i akademickie. Kolce powodują, że ptaki rezygnują z prób lądowania, a nawet jeżeli dojdzie do kontaktu z instalacją, to dzięki temu, że jest ona wykonana jest z miękkiego metalu i posiada tępe zakończenia, nie czyni szkód zwierzętom – mówi Paweł Ćwierzyński z BirdSystem.

4. Ultradźwięki

Kolejną formą radzenia sobie z ptakami jest inwestycja w systemy nagłaśniające, wykorzystujące częstotliwości niesłyszalne dla ludzkiego ucha, ale odbierane przez zwierzęta. Mają one za zadanie emitować dźwięki, które będą uciążliwe dla ptasich intruzów i tym samym zniechęcić ich do przebywania w okolicy. Rozwiązanie to nie jest jednak pozbawione wad, do których należy dyskusyjny poziom skuteczności, a także wysokie prawdopodobieństwo wywołania dyskomfortu u innych zwierząt wrażliwych na wysokie częstotliwości, np. psów. Inwestycja w tego typu sprzęt do przepłaszania jest także dużym wydatkiem – ceny urządzeń wahają się od kilku, do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

A to już wiesz?  Cesar Millan i psy w nowym programie na kanale Nat Geo People

5. Naklejki

Naklejki w kształcie drapieżnych ptaków najczęściej zobaczyć można na ekranach akustycznych, oddzielających ruchliwe drogi od miejskich osiedli. Ich celem jest zabezpieczenie zarówno samych ekranów, jak i zdrowia przelatujących ptaków. – Gołębie potrafią rozwijać prędkości przekraczające 50 km/h. Całkowicie przezroczyste szyby są dla nich poważnym zagrożeniem, ponieważ po zderzeniu się z nimi z dużą prędkością mogą one spaść oszołomione np. pod koła samochodu – mówi ekspert BirdSystem. Oprócz ekranów akustycznych naklejki można spotkać także w innych przeszklonych miejscach, np. szklarniach czy biurowcach.

Życie we współczesnym mieście nierozerwalnie wiąże się z koniecznością koegzystencji ludzi i ptaków. Stosowanie systemów odstraszających odpowiednich do potrzeb regionu pozwoli więc nie tylko podnieść komfort życia mieszkańców oraz zapewnić bezpieczeństwo samym zwierzętom, ale też będzie stanowić odciążenie budżetu miasta, z którego znikną m.in. wydatki związane z koniecznością częstego czyszczenia budynków.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hej sokoły! 5 sposobów na ochronę miast przed gołębiami LIFESTYLE, Zwierzęta - Ptaki w sezonie letnim wyraźniej niż w innych porach roku zaznaczają swoją obecność w miastach. Dlatego też włodarze stosują rozmaite systemy w celu odstraszenia tych zwierząt i poprawiania tym samym komfortu życia mieszkańców.
Hashtagi: #LIFESTYLE #Zwierzęta

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy